portal osiedli, dzielnic i miast

Białystok Osiedle W Zieleni - Forum

Pogaduchy z sąsiadami - bez wychodzenia z domu!
Primary Navigation


FAQFAQ    SzukajSzukaj    ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    RejestrujRejestruj    ZalogujZaloguj   
www.MojeOsiedle.pl » Osiedle W Zieleni - sprawy osiedlowe » Forum » zieleń na osiedlu
Napisz nowy temat Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat     

zieleń na osiedlu

Idź do strony 1, 2    Następna     Odpowiedz do tematu    
Autor Wiadomość
misskiss 
   

Stały bywalec


Dołączył: Śro Mar 23, 2011 18:28
Posty: 91
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro Sty 02, 2013 11:40    Temat postu: zieleń na osiedlu

przy budowie drogi wiele pieknych drzew zostalo scietych i mam pytanie czy np na wiosne zostana zasadzone nowe czy zostanie tak jak jest?
to samo sie tyczy zieleni przy parkingu bo generalnie jest troche lyso, niektore rosliny uschly...na innych osiedlach co chwile cos dosadzaja - drzewa, krzywy itd a u nas nic sie nie zmiania a zielen jest raczej symboliczna
yoelizka 
   

Stały bywalec


Dołączył: Nie Mar 04, 2012 13:00
Posty: 97
Skąd: Białystok - Wiadukt

PostWysłany: Śro Sty 02, 2013 15:52    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

u nas tylko w nazwie osiedla jest "zieleń" i widać ją z dachu patrząc w stronę Juchnowca Smile co do naszego osiedla to ja się pytam, gdzie jest ten chodnik do przystanku od naszego osiedla? Gdzie są osoby odśnieżające śnieg, aby z osiedla dotrzeć wózkiem dziecięcym na przystanek oraz przejście dla pieszych? oraz pytanie ile razy jeszcze będzie trzeba tumanom mówić, że nie staje się samochodem pod starym "sklepem rowerowym" tam gdzie jest prawidłowe wejście na chodnik? k*rwa ile razy można tłumaczyć tym kierowcom ja się pytam?! brak słów...
toomoo 
   

Forumowicz


Dołączył: Pią Gru 30, 2011 14:59
Posty: 114
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Sty 03, 2013 0:52    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

yoelizka napisał:
u nas tylko w nazwie osiedla jest "zieleń" i widać ją z dachu patrząc w stronę Juchnowca Smile co do naszego osiedla to ja się pytam, gdzie jest ten chodnik do przystanku od naszego osiedla? Gdzie są osoby odśnieżające śnieg, aby z osiedla dotrzeć wózkiem dziecięcym na przystanek oraz przejście dla pieszych? oraz pytanie ile razy jeszcze będzie trzeba tumanom mówić, że nie staje się samochodem pod starym "sklepem rowerowym" tam gdzie jest prawidłowe wejście na chodnik? k*rwa ile razy można tłumaczyć tym kierowcom ja się pytam?! brak słów...

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2850509520 może to pomoże.

PS. Sam parę razy stawałem w tym miejscu, ale dosłownie na kilka minut przeważnie poźnym wieczorem żeby zrobić zakupy. Dziekuję za zwrócenie uwagi, postawię teraz autko parę metrów dalej.

PS2. Karnego kuta** radzę zakupić, to jest naprawdę dobre... Smile
yoelizka 
   

Stały bywalec


Dołączył: Nie Mar 04, 2012 13:00
Posty: 97
Skąd: Białystok - Wiadukt

PostWysłany: Czw Sty 03, 2013 7:35    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Widziałam te naklejki nawet u nas na osiedlu na parkującym samochodzie na "czwartego" hehe i zastanawiałam się gdzie można je dostać. Dziekuje za link.
Co do parkowania to można cofnąć w tył i pod drzwiami fryzjera zaparkować, bo Twoje parę minut to może akurat ktoś z wózkiem iść i będzie musiał się mocno gimnastykować dostać się na chodnik :/ Miło, że już nie będziesz parkował.
MamaZosi 
   

Początkujacy


Wiek: 41
Dołączył: Śro Maj 21, 2014 18:04
Posty: 5
Skąd: bialystok wiadukl

PostWysłany: Śro Maj 21, 2014 18:28    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

zieleń na osiedlu gdzie? ja widzę tylko plac zabaw o ile można go tak nazwać ogrodzony parkingiem ze spalinami które wdychają nasze dzieci Sad
Ola321 
   

Początkujacy


Dołączył: Pon Maj 12, 2014 22:27
Posty: 7
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro Maj 21, 2014 23:21    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

yoelizka napisał:
Widziałam te naklejki nawet u nas na osiedlu na parkującym samochodzie na "czwartego" hehe i zastanawiałam się gdzie można je dostać. Dziekuje za link.
Co do parkowania to można cofnąć w tył i pod drzwiami fryzjera zaparkować, bo Twoje parę minut to może akurat ktoś z wózkiem iść i będzie musiał się mocno gimnastykować dostać się na chodnik :/ Miło, że już nie będziesz parkował.
doprawdy? Pod starym rowerowym nie można a fryzjerskim juz tak?? Ciekawe. Kiedyś wróciłam ok 23.00. Brak miejsc parkingowych po trzykrotnym sprawdzeniu sprawił, ze akurat tam zaparkowalam aby nie naginać spod ronda ze śpiąca córka na rękach. Tym bardziej ze maź miał wyjazd dnia następnego przed 6.00 rano. Stwierdziłam ze w nocy nikomu mój samochód nie będzie zawadzal. A jednak jakiemuś idiocie zachciało sie w nocy sobie poNaklejac. Powiem tak: w moim przypadku trzeba było Zadzwonic po straż miejska bo następnym razem jak złapie na naklejaniu tego typu gowna to sama zadzwonię gdzie trzeba. Co to? Samosąd jakiś? Na czoło sobie ponaklejajcie! Za niszczenie cudzego mienia można słono zapłacić.
toomoo 
   

Forumowicz


Dołączył: Pią Gru 30, 2011 14:59
Posty: 114
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 1:33    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Po pierwsze to nie jest niszczenie mienia.
Po drugie jak za takie parkowanie ktoś nakleił to faktycznie nieładnie.

Przyznam szczerze że naprawdę parkowanie niektórych osób woła o pomstę do nieba i naprawdę innego sposobu nie widzę, można niby przejrzeć nagranie, zobaczyć kto pierwszy zaparkował na dwóch miejscach (czasami to widać na pierwszy rzut oka), ale na to trzeba mieć dostęp do monitoringu itp...

Pani Ola321 pytanko:
Nie mogła Pani zaparkować za szlabanem bo wszystkie miejsca były zajęte, czy nie mogła Pani zaparkować bo paru osobom nie chciało się zaparkować w wyznaczonych miejscach i zajęło dwa miejsca?
Ja parkuje często w nocy i niestety widzę te "szczęśliwe" parkowanie.
Dlaczego jak ktoś olewa mnie i nas jednocześnie, to ja i inni parkujący w nocy gdy nie ma miejsc ma nie olewać innych? Olać ich naklejeniem albo jakąs kartką za szybą, ewentualnie zwróceniem uwagi, tylko to już trzeba wiedzieć czyj to jest samochód!!
tomek1979 
   

Forumowicz


Dołączył: Pią Lut 04, 2011 10:06
Posty: 111
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 9:00    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Naklejanie może i faktycznie jest złym pomysłem, ale włożyć za wycieraczkę jak najbardziej można. Przynajmniej na chwile danemu kierowcy da do myślenia ze zrobił źle.
Proszę zrozumieć, ze pakownie przy wjeździe (stary rowerowy czy zakład fryzjerski) to naprawdę jest zły pomysł. Jeśli nie było miejsc na parkingu to można było postawić samochód w innym miejscu przy innym krawężniku i założę się że na pewno taki by się znalazł.
Takie podejście do sprawy ze "nie będę niosła śpiącej córki spod ronda" jest nie na miejscu. Proszę nie wmawiać ze o godz. 23 na parkingu przy ulicy było zastawione do ronda. Postawiła Pani samochód w miejscu gdzie było Pani najwygodniej, nie licząc się z innymi użytkownikami.
Jeśli nie było miejsca, a np ktoś inny zaparkował na dwóch stanowiskach to wystarczy jegomościa przyblokować, włożyć karteczkę z nr tel i jak zechce wyjechać to zadzwoni. Wtedy można mu udzielić kulturalnie prywatnych lekcji prawidłowego parkowania.
Nie popadajmy w paranoje, szanujmy sąsiadów a naklejek na szybach nie będziemy mieli.
Ola321 
   

Początkujacy


Dołączył: Pon Maj 12, 2014 22:27
Posty: 7
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 10:26    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Toomoo i Tomek1979: nie należę do osób, które aż tak wnikają w przyczyny Braku wolnych miejsc bo generalnie mam to gdzieś. Nawet gdy parkuje dość daleko od bloku nie jest dla mnie problemem przejście kilkudziesięciu metrów. Sytuacje opisałam bo czasami rożnie bywa. Czy Pan Tomek wierzy mi czy nie to jego sprawa. Natomiast robienie ze mnie kłamcy nie znając mnie i nie widząc sytuacji świadczy tylko o Nim. Nie twierdze tez ze zaparkowanie w tym miejscu było prawidłowe i w porządku. Jedyne co chciałam, to wyrazić swoją opinie która jest tak różna od opinii toomoo a do której mam prawo, ze naklejanie czegokolwiek na nie swoją własność jest niszczeniem cudzego mienia. Miłego dnia!
Ola321 
   

Początkujacy


Dołączył: Pon Maj 12, 2014 22:27
Posty: 7
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 10:46    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

I jeszcze jedno: yoelizka twierdzi, ze przy zakładzie fryzjerskim można zaparkować (tak wynika z jej wypowiedzi, która wcześniej cytowalam) natomiast tomek1979 juz tak nie uważa. Tomek1979 uważa, ze przy "innym" krawezniku mogłam postawić i byłoby ok. A gdybym postawiła przy tym "innym" to może np. Ktoś stwierdzilby ze przy jeszcze innym byłoby najlepiej. Czyli co? Równie dobrze możecie wszyscy powiedzieć: Tolerancja Tak ale Moja Tolerancja! Zdziwiony
anntonn 
   

Forumowicz


Wiek: 43
Dołączył: Śro Sty 18, 2012 18:48
Posty: 161
Skąd: Białystok Wiadukt 5B

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 15:19    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Moim skromnym zdaniem wszytko rozchodzi się o wyobraźnię bo na przykład gdyby parkować wzdłuż chodnika przy siłowni i salonie fryzjerskim oraz w wyznaczonych miejscach bliżej ulicy to jest przejazd i jest ok. Problem robi się w momencie kiedy "mistrzowie" parkują jak popadnie i nie ważne czy to mieszkańcy, klienci salony czy siłowni czy w końcu wierni w niedzielę.
Drugim problemem jest chęć i możliwość ukarania owych "mistrzów".
yoelizka 
   

Stały bywalec


Dołączył: Nie Mar 04, 2012 13:00
Posty: 97
Skąd: Białystok - Wiadukt

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 19:05    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Dla ścisłości! Ja nie powiedziałam, że tam można parkować. Napisałam, że jeśli ktoś już staje tam przy krawężniku na samym i jedynym WEJŚCIU NA CHODNIK z ulicy to może się cofnąć te parę metrów żeby nie blokować ludziom prawidłowego wejścia na chodnik, a szczególnie osobom z wózkami dziecięcymi czy osobom niepełnosprawnym.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Ola321 
   

Początkujacy


Dołączył: Pon Maj 12, 2014 22:27
Posty: 7
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 19:08    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Zgadzam sie anntonn. Moja wyobraźnia zadziałała w ten sposób: Zostawienie samochodu tam na 7 godzin w nocy, inne samochody swobodnie przejeżdżać mogą, na żadnym "domniemanym" przejściu dla pieszych nie stoję....wiec WTF???? Zdziwiony widocznie ktoś sobie inaczej to musiał wyobrazic! Nie miał nic do roboty tylko chodzić w nocy po parkingu i analizować. może to taka nowa rozrywka, albo jakaś Gra, jakiś "Sticker Man" Niepewny
Ola321 
   

Początkujacy


Dołączył: Pon Maj 12, 2014 22:27
Posty: 7
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 19:13    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

Yoelizka: "...co do parkowania to można cofnąć w tył i pod drzwiami fryzjera zaparkować..." Może wiec rozłóż mi to zdanie na czynniki pierwsze skoro ja ze zrozumieniem tego nie przeczytałam??
lokatorka1234 
   

Forumowicz


Wiek: 48
Dołączył: Śro Lip 18, 2012 21:00
Posty: 121
Skąd: BIAŁYSTOK

PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 21:23    Temat postu: Re: zieleń na osiedlu

ola wiesz co jesli jak piszes nie obchodzi cie jak inni parkuja i zastanawiaja dwa miejsca i zamiast zastawic ich wolisz zastawic wejscie a chodnik to wiesz co dla mnie niczym nie roznisz sie od tych wlasnie ludzi parkujacych na dwoch miejscach i nie wiem po co wszczynasz awanture w tym momencie ? malo awantur na forum ?
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 2 Idź do strony 1, 2    Następna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat


 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Możesz głosować w ankietach

Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Copyright © www.MojeOsiedle.pl 2001-2024   Forum Dyskusyjne MOJE OSIEDLE, DZIELNICA i MIASTO
Załóż forum  |   Kontakt  |   O nas  |   Regulamin   |  Reklama