portal osiedli, dzielnic i miast

Białystok Osiedle W Zieleni - Forum

Pogaduchy z sąsiadami - bez wychodzenia z domu!
Primary Navigation


FAQFAQ    SzukajSzukaj    ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    RejestrujRejestruj    ZalogujZaloguj   
www.MojeOsiedle.pl » Osiedle W Zieleni - sprawy osiedlowe » Forum » Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?
Napisz nowy temat Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat     

Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

     Odpowiedz do tematu    
Autor Wiadomość
MamaMia24 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Pią Sty 06, 2012 13:09
Posty: 22
Skąd: Białystok Wiadukt

PostWysłany: Nie Lut 12, 2012 20:46    Temat postu: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

W tym tygodniu mój domofon dzwonił kilka razy, byłam na urlopie i naprawdę zdziwiła mnie taka liczba interesantów. Hydraulik, gazownia, elektryk, kilka razy roznosiciel ulotek (ze skrzynki wyjęłam je tylko raz), jakieś towarzystwo, które pomyliło nr mieszkania, akwizytor, który chciał mi sprzedać usługę obniżenia kosztów za prąd (wszedł mi bez kultury do mieszkania i rozejrzał się po nim), jakiś chłopak, który chciał zostawić wiadomość w skrzynce dla swojej dziewczyny (w erze komórek), ktoś pomylił mnie z kimś ok. 20-stej itd.
Z informacji na tablicy ogłoszeń wynika, że gazownia ma przyjść do nas 15-stego, ale że wcześniej?
Widziałam raz przez wizjer jak jakiś obcy facet chodził po klatce, rozglądał się i łapał na klamki mieszkań.
Może gdybyśmy wywiesili ogłoszenie, że roznoszenie ulotek w godz. 8-10, nie byłoby potem tych prób wejścia do klatki?
Czy do was też dzwonią przypadkowi ludzi i proszą o wejście do klatki bo mają jakąś sprawę?
dojarek 
   

Stały bywalec


Dołączył: Śro Sie 24, 2011 0:26
Posty: 64
Skąd: Wiadukt 5B

PostWysłany: Nie Lut 12, 2012 22:09    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

W której klatce mieszkasz?

Zmieniając trochę temat - przy takim wpuszczaniu każdgo kto popadnie, jakiekolwiek dodatkowe odgradzanie się od świata nie ma sensu. Po to jest domofon, żeby kontrolować dostęp do klatki.
MamaMia24 napisał:
wszedł mi bez kultury do mieszkania i rozejrzał się po nim
Oj. Sama się prosisz o kłopoty.

A "wrzucanie czegoś do skrzynki swojej dziewczyny" to już wyjątkowo prymitywna ściema.
morela41 
   

Stały bywalec


Dołączył: Nie Sty 29, 2012 2:32
Posty: 57
Skąd: białystok

PostWysłany: Pon Lut 13, 2012 1:09    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Ja mieszkam w 3 etapie, 1 klatka i nikt nie dzwoni, jestem zaskoczona, chyba, że dzwonia do innych.
a łapanie za klamki, to już przesada, trzeba było zwrócić uwagę!!!
grzennio 
   

Forumowicz


Wiek: 41
Dołączył: Śro Lis 02, 2011 21:48
Posty: 131
Skąd: Białystok-Wiadukt

PostWysłany: Pon Lut 13, 2012 9:15    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

MamaMia24 napisał:
Czy do was też dzwonią przypadkowi ludzi i proszą o wejście do klatki bo mają jakąś sprawę?

Ani razu nikt nie prosił o wejście do klatki. Administracja ma kod do wejścia. Jak wchodzi na ten przykład listonosz to dla kogoś ma list i może do niego się skierować. Pozostałych nie wpuszczać. Nie wiadomo tak na prawdę kto wejdzie do klatki podając się za kogokolwiek.
Jak ktoś wchodzi do Ciebie to wpuść, jak nie to nie wpuszczaj.

_________________
Pozdrawiam sąsiadów!
grzennio
Mieszkaniec 3 etapu
misskiss 
   

Stały bywalec


Dołączył: Śro Mar 23, 2011 18:28
Posty: 91
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon Lut 13, 2012 10:28    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Jak ktoś dzwoni o dziwnej porze to nawet nie ruszam się z miejsca żeby podejść do domofonu...znajomi czy rodzina uprzedzają jeśli mają w planach odwiedziny. Kiedyś częściej ktoś do mnie wydzwaniał ale wynikało to z pomyłki np piętro wyżej była impreza to z uporem maniaka się do mnie dobijali domofonem, później z przyzwyczajenia w końcu przestałam reagować na dzwonek to sprawa ucichła
aaadamw 
   

Stały bywalec


Wiek: 41
Dołączył: Wto Lut 08, 2011 20:55
Posty: 56
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon Lut 13, 2012 14:04    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

MamaMia24 napisał:
W tym tygodniu mój domofon dzwonił kilka razy, byłam na urlopie i naprawdę zdziwiła mnie taka liczba interesantów. Hydraulik, gazownia, elektryk, kilka razy roznosiciel ulotek (ze skrzynki wyjęłam je tylko raz), jakieś towarzystwo, które pomyliło nr mieszkania, akwizytor, który chciał mi sprzedać usługę obniżenia kosztów za prąd (wszedł mi bez kultury do mieszkania i rozejrzał się po nim), jakiś chłopak, który chciał zostawić wiadomość w skrzynce dla swojej dziewczyny (w erze komórek), ktoś pomylił mnie z kimś ok. 20-stej itd.
Z informacji na tablicy ogłoszeń wynika, że gazownia ma przyjść do nas 15-stego, ale że wcześniej?
Widziałam raz przez wizjer jak jakiś obcy facet chodził po klatce, rozglądał się i łapał na klamki mieszkań.
Może gdybyśmy wywiesili ogłoszenie, że roznoszenie ulotek w godz. 8-10, nie byłoby potem tych prób wejścia do klatki?
Czy do was też dzwonią przypadkowi ludzi i proszą o wejście do klatki bo mają jakąś sprawę?


Ja jeszcze nie spotkałem się z takim urozmaiceniem interesantów, a mieszkam tu od samego początku istnienia bloku (etap I) i często jestem w mieszkaniu w dzień.
Ty masz chyba jakiś dar przyciągania Smile albo wszystkie te osoby (a może ta sama) sprawdzały czy może nie ma Cię w mieszkaniu... :/
anntonn 
   

Forumowicz


Wiek: 43
Dołączył: Śro Sty 18, 2012 18:48
Posty: 161
Skąd: Białystok Wiadukt 5B

PostWysłany: Pon Lut 13, 2012 17:47    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Do mnie nikt nie dzwonił a mieszkam tu już kilka miesięcy.
W starym mieszkaniu dzwonił do nas każdy - widać usytuowanie guzika na domofonie było dogodneSmile
Nie otwierałem nikomu kto nie był do mnie i to jest rozwiązanie Twoich problemów.
kama81 
   

Stały bywalec


Dołączył: Śro Gru 07, 2011 16:20
Posty: 73
Skąd: bialystok

PostWysłany: Wto Lut 14, 2012 12:17    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

ja mieszkam tu juz z 8 m-cy -3 etap klatka 1 - i nie zdarzylo mi sie wydzwanianie domofonem przez obcych.zreszta nie widze krecacych sie po klatce ludzi...na szczescieSmile
mieszkaniec5 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Pią Mar 25, 2011 11:50
Posty: 19
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto Lut 14, 2012 13:39    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Mieszkam w etapie I wprowadziłem się prawie jako pierwszy mieszkaniec mojej klatki. Na samym początku miałem dziwnych gości przed moimi drzwiami. Jako pierwszy przyszedł pan, niby niemowa z kartką, prosił o pieniądze-pognałem. Za jakieś 2 tygodnie przyszła kobieta z żalem że ma dużo dzieci i że nie pracuje oczywiście też pognałem(nikt z tych ludzi nie dzwonił do mnie domofonem), wiadomo nowy blok(zapewne bogaci mieszkańcy) to próbowali szczęścia. Od tamtej pory nigdy nikt nie dzwonił i nie pukał. Nie widziałem też podejrzanych ludzi, a więc trochę się zdziwiłem, że tak dużo interesantów w ciągu dnia może zadzwonić do naszego mieszkania. Proponuję nie otwierać drzwiSmile Najprostsze rozwiązanie problemu. Rotfl
Krawny 
   

Bywalec


Wiek: 37
Dołączył: Nie Lut 13, 2011 20:50
Posty: 26
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto Lut 14, 2012 13:45    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Nawiazujac do tematu z rok temu zadzwonila do mnie dziewczyna ze ma "informacje osiedlowe" (fakt faktem ladna nazwa ulotek no nie?Razz) odmowilem wpuszczenia do klatki. Co z tego skoro ktorys z sasiadow otworzyl tej milej pani. Jakie bylo moje zaskoczenie kiedy zobaczylem ze w mojej skrzynce byly chyba wszystkie mozliwe ulotki przeznaczone na kilka blokow. A na klapce z numerem mieszkania widniala podejrzewam ze zaschnieta slina... I wes tu czlowieku nie wpuszczaj ludzi ktorzy roznosza ulotki hehehehSmile

Pozdrawiam Zdegustowany
dojarek 
   

Stały bywalec


Dołączył: Śro Sie 24, 2011 0:26
Posty: 64
Skąd: Wiadukt 5B

PostWysłany: Wto Lut 14, 2012 14:01    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Krawny napisał:
A na klapce z numerem mieszkania widniala podejrzewam ze zaschnieta slina...
No to wystarczy pobrać DNA i zatrudnić Rutkowskiego...
MamaMia24 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Pią Sty 06, 2012 13:09
Posty: 22
Skąd: Białystok Wiadukt

PostWysłany: Wto Lut 14, 2012 18:55    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Mam chyba szczęście, bo do mnie dzwoni każdy, listonosz i ulotki też. Tak jak mi radzicie, nie będę wpuszczać obcych do klatki, bo to może są właśnie Ci co kradną w garażach...Tylko, że to nie ja głównie podnoszę domofon, ale mój mąż, a że akurat w tym dniu byłam w domu, zdziwiłam się, że niby jesteśmy osiedlem na uboczu a tu aż tyle się dzieje...
Jak ktoś chodzi na klatce i łapie za klamki, a widziałam taką sytuację przez wizjer, to wiadomo, że nie zwrócę mu uwagi w obawie o własne bezpieczeństwo (nie jestem Pudzianem) Smile
morela41 
   

Stały bywalec


Dołączył: Nie Sty 29, 2012 2:32
Posty: 57
Skąd: białystok

PostWysłany: Śro Lut 15, 2012 0:48    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

Przypomniało mi się , widziałam już kilkakrotnie kobietę ,która chodzi i prosi o pieniądze lub coś do jedzenia a wcale nie wygląda na bezdomna i biedna, nie wiem kto ja wpuszcza ale była już kilka razy w mojej części bloku,
no i ludzi , którzy chodzą i zbierają na dzieci ale oni maja identyfikatory.
aaadamw 
   

Stały bywalec


Wiek: 41
Dołączył: Wto Lut 08, 2011 20:55
Posty: 56
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro Lut 15, 2012 6:46    Temat postu: Re: Hydraulik, ulotki, akwizytorzy itd. - wpuszczać czy nie?

morela41 napisał:

no i ludzi , którzy chodzą i zbierają na dzieci ale oni maja identyfikatory.

identyfikatory, identyfikatorami. Akurat widziałem jednego takiego zbieracza z identyfikatorem - niestety dobroczynność nie biła mu z twarzy. Raczej wyglądał jakby zbierał na nowy dres ...
Ja jakoś nie ufam tym zbieraczom. Jak ktoś chce pomóc to jest tyle fundacji - przynajmniej będzie pewne, że pieniądze trafią w odpowiednie miejsce.
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat


 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Możesz głosować w ankietach

Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Copyright © www.MojeOsiedle.pl 2001-2024   Forum Dyskusyjne MOJE OSIEDLE, DZIELNICA i MIASTO
Załóż forum  |   Kontakt  |   O nas  |   Regulamin   |  Reklama