Autor |
Wiadomość |
anntonn
Forumowicz
Wiek: 43 Dołączył: Śro Sty 18, 2012 18:48 Posty: 161 Skąd: Białystok Wiadukt 5B
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2012 22:21 Temat postu: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Witam
Mam ogromną prośbę do sąsiada prawdopodobnie z 5B:
Człowieku jak chcesz wiercić czy stukać czy robić te swoje różne rzeczy zrób to jak cywilizowany człowiek w normalnych godzinach.
Ja wiem, że cisza nocna jest od 22 ale trzeba być pół mózgiem, żeby zaczynać stukać lub wiercić od 21:30!!!!!
I robić to tylko kilka minut akurat żeby obudziło się moje dziecko!!!!
Pamiętaj człowieku, że nie mieszkasz sam na swoim polu mieszkają tu tez inni ludzie i co może Cię zdziwić mają dzieci, które o tej porze śpią!!!
Z poważaniem Sąsiad |
|
|
|
|
beata.hapon
Zaglądajacy
Dołączył: Pią Sty 20, 2012 10:24 Posty: 13 Skąd: Białystok-Wiadukt
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 20:36 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Witam,
Popieram kolegę, my też mieszkamy w 5B i często się zdarza, że ktoś po 21.00 zaczyna stukać,wiercić wtedy oczywiście dzieci się wybudzają wystraszone i już noc mamy nieprzespanąBardzo proszę o opamiętanie to jest mieszkanie w bloku i przydałoby się z tym liczyć, że komuś może to przeszkadzać.
Pozdrawiam Sąsiadów |
|
|
|
|
anntonn
Forumowicz
Wiek: 43 Dołączył: Śro Sty 18, 2012 18:48 Posty: 161 Skąd: Białystok Wiadukt 5B
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 22:05 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Jeśli nie przestanie proponuje zrobić dochodzenie jaki to numer mieszkania Sami "grzecznie" poprosimy o uszanowanie pozostałych mieszkańców. |
|
|
|
|
kama81
Stały bywalec
Dołączył: Śro Gru 07, 2011 16:20 Posty: 73 Skąd: bialystok
|
Wysłany: Pon Sty 23, 2012 15:47 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
no to widze ze nie tylko i mnie to,delikatnie mowiac,wkurza!!obstawiam pietro 8,i te wiercenie z samego rana i wieczorem trwajace kilka minut jest okropne!!ja rozumiem ze sie ktos wprowadza,i wierci,ale to juz trwa ze 2 m-ce...i te wiercenie jest momentami nie do zniesienia!!i ile mozna??nie mozna tego zrobic raz a dobrze tylko m-cami wiercic po 1 'dziurce'!!i wspolczuje wszystkim sasiadom ktorzy maja dzieciaczki. |
|
|
|
|
estera75
Początkujacy
Wiek: 49 Dołączył: Wto Wrz 20, 2011 7:11 Posty: 7 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie Sty 29, 2012 19:05 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Też mieszkamy w 5B i mamy po dziurki w nosie tego wiercenia i stukania. Jest niedziela godzina:19:03 i znów się powoli zaczyna. Prawdopodobnie jest to delikwent z 6 piętra z mieszkania 107, chyba że ten w końcu przestał a znalazł się ktoś inny. |
|
|
|
|
KrwawyEdward
Bywalec
Dołączył: Nie Sty 29, 2012 20:10 Posty: 45 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie Sty 29, 2012 20:14 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
To trzeba zajść, zapukać i grzecznie powiedzieć, że trochę to przeszkadza, a nie żale wylewać tylko na forum. Nade mną też ktoś wykańcza mieszkanie i robi to w godzinach wieczornych i może i trochę mnie to drażni, ale nie będę chodził się wykłócać bo do 22 teoretycznie może to robić i nikt nie ma prawa nosa sadzać. Sam wykańczając swoje mieszkanie pare razy robiłem to wieczorem bo w ciągu dnia przez pracę nie było na to czasu, także sąsiedzi troche wyrozumienia i dajcie na luz, takie to życie w bloku. |
|
|
|
|
beata.hapon
Zaglądajacy
Dołączył: Pią Sty 20, 2012 10:24 Posty: 13 Skąd: Białystok-Wiadukt
|
Wysłany: Pon Sty 30, 2012 22:14 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Jak się odbierało mieszkanie to w protokole odbioru było zaznaczone, że do godziny 19.00 można prowadzić prace remontowe żeby nie zakłócać spokoju sąsiadów.
Jak ktoś ma dzieci to mnie zrozumie jaki to jest problem jak się dziecko wystraszy i ma koszmary nocne
Pozdrawiam |
|
|
|
|
anntonn
Forumowicz
Wiek: 43 Dołączył: Śro Sty 18, 2012 18:48 Posty: 161 Skąd: Białystok Wiadukt 5B
|
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 19:30 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Właśnie tutaj tkwi problem. Teoretycznie do 22 można robić co się podoba...więc zwracanie uwagi nic nie pomoże moje dziecko śpi już ok 20. Ja jedynie nie rozumiem wiercenie tuz przed 22 lub stukanie po 22 i do tego już ponad 2 m-ce. Ileż można wykańczać mieszkanie?Ja wprowadziłem się w kilka tygodni ze wszystkim. Mieszkanie w bloku to również zrozumienie tych którzy nie wiercą.
p.s. u tego delikwenta już był mój sąsiad - został grzecznie mówiąc wyproszony. |
|
|
|
|
dojarek
Stały bywalec
Dołączył: Śro Sie 24, 2011 0:26 Posty: 64 Skąd: Wiadukt 5B
|
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 22:14 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
anntonn napisał: | Teoretycznie do 22 można robić co się podoba... | Nie do końca. To, że między 6 a 22 nie ma ciszy nocnej, nie oznacza, że nagle z mieszkania w bloku robi się dom na pustkowiu i można robić co tylko dusza zapragnie (np. słuchać bardzo głośno muzyki). |
|
|
|
|
KrwawyEdward
Bywalec
Dołączył: Nie Sty 29, 2012 20:10 Posty: 45 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 8:34 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Jeżeli czegoś nie możesz zmienić zaakceptuj to. Jak sąsiadowi o 2 w nocy budzi się córa i płacze, całkiem donośnie i zdrowo to też mam iść do niego i zwracać mu uwagę? |
|
|
|
|
kama81
Stały bywalec
Dołączył: Śro Gru 07, 2011 16:20 Posty: 73 Skąd: bialystok
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 14:13 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
ooo matko...co ty porownujesz placz malutkiego dziecka,do wiercenia wiertarka udarowa doroslego,myslacego czlowieka!!!??? trafne porownanie,gratuluje!! a co do wykanczania mieszkania-to oczywiste ze kazdy z nas i wiercil i stukal,i robil to po pracy,kiedy mial chwile wolnego,ale to trwa dzien w dzien przez kilka m-cy,i naprawde nie rozumiem czy oni tam pietro dostawiaja czy co,bo kto tyleeeee wierci....i po co????i to jest irytujace,gdzie przez caly dzien jest cisza,a po godz 20 typ sie rozkreca!! |
|
|
|
|
anntonn
Forumowicz
Wiek: 43 Dołączył: Śro Sty 18, 2012 18:48 Posty: 161 Skąd: Białystok Wiadukt 5B
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 21:32 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Napisałem teoretycznie po 22 może robić co chce...praktyka jest zupełnie inna
Płaczące dziecko jest przy wierceniu z udarem niczym głośnym...poza tym dziecko budzi się z jakiegoś konkretnego powodu a dorosły facet wierci bo chce tu jest różnica...wystarczy odrobinkę pomyśleć, że jednak wiercenie od 20.30 to kiepski pomysł
Dzisiaj szukałem delikwenta może jutro się uda namierzyć mieszkanie wybieram się grzecznie pogadać...jacyś chętni?? |
|
|
|
|
KrwawyEdward
Bywalec
Dołączył: Nie Sty 29, 2012 20:10 Posty: 45 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Lut 03, 2012 20:09 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Jednemu płacz dziecka może naprawdę przeszkadzać, a nocą gdy jest cisza to dzwięk się niesie nieco lepiej. Dla mnie koniec tematu, nie mam zamiaru się z nikim wykłócać, po prostu pewne rzeczy trzeba zaakceptować i ugryżć się w język bo to jest wielomieszkaniowy blok i zobaczycie, że jeszcze nie raz, nie dwa będą działy się komedie. Ciach bajera |
|
|
|
|
aaadamw
Stały bywalec
Wiek: 41 Dołączył: Wto Lut 08, 2011 20:55 Posty: 56 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Lut 03, 2012 20:28 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
kama81 napisał: | ooo matko...co ty porownujesz placz malutkiego dziecka,do wiercenia wiertarka udarowa doroslego,myslacego czlowieka!!!??? trafne porownanie,gratuluje!! a co do wykanczania mieszkania-to oczywiste ze kazdy z nas i wiercil i stukal,i robil to po pracy,kiedy mial chwile wolnego,ale to trwa dzien w dzien przez kilka m-cy,i naprawde nie rozumiem czy oni tam pietro dostawiaja czy co,bo kto tyleeeee wierci....i po co????i to jest irytujace,gdzie przez caly dzien jest cisza,a po godz 20 typ sie rozkreca!! |
a może to ten gość...
http://www.youtube.com/watch?v=b5FKnK7TaUc |
|
|
|
|
Krzysiek.S
Bywalec
Dołączył: Nie Lut 19, 2012 12:38 Posty: 34 Skąd: Białystok, Wiadukt
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 12:46 Temat postu: Re: Stukający sąsiad 5B - prośba |
|
|
Stukający?? Ten baran spod numeru 48 wierci już nawet nie w tygodniu wieczorami ale i w niedzielę. Ile czasu można wykańczać mieszkanie. Mieszkają, wykańczają, mieszkają, wykańczają i tak w kółko. Kiedy to się skończy?? W marcu mija rok jak tu mieszkam. Już mam dosyć. Jak ktoś nie potrafi mieszkać w bloku z innymi to może powinien się wyprowadzić!!!!!!! |
|
|
|
|
|